IZHMOTO.PL - Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ
IZHMOTO.PL Strona Główna
Pomoc Statystyki Szukaj Użytkownicy Grupy Galeria Rejestracja Profil Sprawdź Wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Pompka turystyczna
Autor Wiadomość
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Nie 21 Lut, 2016   Pompka turystyczna

Pompka oryginalna do Iża nadaje się średnio do pompowania kół. Zresztą inne pompki z epoki również. To chyba za sprawą innej konstrukcji współczesnych wentyli. Iżowa pompa po prostu pompuje i zasysa powietrze tylko z koła :)

Do tej pory woziłem coś takiego:

Posiada kilka zalet, do których należy głównie to że pompuje. Drugą zaletą jest cena. Na tyle niska że w przypadku jej zepsucia gdzieś w trasie, można spokojnie zrobić miejsce w sakwie na piwko.

Jednak jej gabaryt a może bardziej kształt, powoduje że jest nielubianym gratem ciągle przerzucanym w sakwie. Do tego przecież jest bardzo rzadko używana, więc mogła by być mniejsza :)

Znalazłem takie cuś w necie:


Opis pompki

Po złożeniu ma coś ok.17cm, lub mniej. Używa ktoś czegoś podobnego i może podzielić się opinią?
_________________
jarcco
 
 
Łukasz Hawryluk
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 946
Skąd: Legnica
Wysłany: Nie 21 Lut, 2016   

Jarek kupiłem w sklepie rowerowym klasyczna "rurkową" pompkę rowerową z wejściem na wentyl samochodowy. Długość ok 23 cm. Cena ok 20 zł. Pompuje powietrzem nie z dętki :D
Miejsca na piwo nie zajmuje.

_________________
Iż 49 1956r.
 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Pon 22 Lut, 2016   

Ciekawa alternatywa, można tym nabić 2 bary w sensownym czasie? Właściwie nie szybkość jest najważniejsza, ale skuteczność. Pompowałeś nią koło od zera?
_________________
jarcco
 
 
motolis


Motocykl: Iż-56
Posty: 739
Skąd: Szwecja k.Wałcza
Wysłany: Pon 22 Lut, 2016   

Jarek, ta pierwsza jest słuszna! :thumbup:

A chłopaki się śmiali ze mnie, jak taką na wyprawę chciałem zabrać... :D
 
 
 
Łukasz Hawryluk
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 946
Skąd: Legnica
Wysłany: Sro 24 Lut, 2016   

jarcco napisał/a:
Pompowałeś nią koło od zera?

2 bary - zajmuje to z zegarkiem na ręce 8 min.
Ale czego się nie robi dla piwa ;D
_________________
Iż 49 1956r.
 
 
Gaca


Motocykl: Iż-49
Posty: 2879
Skąd: Świdnica/Bączylas
Wysłany: Sro 24 Lut, 2016   

Łukasz Hawryluk napisał/a:
2 bary - zajmuje to z zegarkiem na ręce 8 min.

A pompkę trzeba chłodzić w strumyku (jak jest obok). Moje doświadczenia z pompowaniem "w rowie" (a było ich sporo pewnego wyjazdu :) ) nie były aż tak kolorowe. Szacun dla Łukasza za ten wynik :)
_________________
ИЖ-49К '57, ИЖ-49 '56, ИЖ-350 '48, DKW NZ350/43 '44
 
 
 
 
Łukasz Hawryluk
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 946
Skąd: Legnica
Wysłany: Sro 24 Lut, 2016   

Hm... pompowałem z przerwami na sprawdzanie ciśnienia manometrem :chillout:
_________________
Iż 49 1956r.
 
 
Gaca


Motocykl: Iż-49
Posty: 2879
Skąd: Świdnica/Bączylas
Wysłany: Sro 24 Lut, 2016   

Łukasz Hawryluk napisał/a:
Hm... pompowałem z przerwami na sprawdzanie ciśnienia manometrem :chillout:

:thumbup: :puppyeyes:
_________________
ИЖ-49К '57, ИЖ-49 '56, ИЖ-350 '48, DKW NZ350/43 '44
 
 
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3826
Skąd: Słupsk
Wysłany: Czw 25 Lut, 2016   

Łukasz Hawryluk napisał/a:
z przerwami na sprawdzanie ciśnienia


Żeby serducho wytrzymało :)
 
 
Darek
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 442
Skąd: Aleksandrów
Wysłany: Czw 25 Lut, 2016   

Nie o ciśnienie w kole pewnie chodziło. Obok stała pielęgniarka mierząca ciśnienie krwi, żeby wylewu nie dostał :lmao:
_________________
Denerwować się to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
 
 
Archi88


Motocykl: Iż-56
Posty: 1347
Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: Czw 25 Lut, 2016   

jarcco napisał/a:
Iżowa pompa po prostu pompuje i zasysa powietrze tylko z koła :)

Z tego co pamiętam trzeba tylko lekko nakręcić wężyk na wentyl, nie ma wtedy pełnej szczelność i część pompowanego powietrza wychodzi bokiem, ale przynajmniej to w dętce nie ucieka.
_________________
IŻ-56 '62, Suzuki GSX400E '83
 
 
Łukasz Hawryluk
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 946
Skąd: Legnica
Wysłany: Czw 25 Lut, 2016   

Darek napisał/a:
Obok stała pielęgniarka

... i tej pielęgniarki możecie mi zazdrościć :rotfl:
Archi88 napisał/a:
tylko lekko nakręcić wężyk

czyli i na to jest procedura. Pytanie czy jest to opisane w instrukcji obsługi... ;D
_________________
Iż 49 1956r.
 
 
radarator
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 1143
Skąd: Olsztyn
Wysłany: Czw 25 Lut, 2016   

Coś mi tu nie pasuje. Przecież wentylek jest po to by puszczał tylko do środka. Podciśnienie w pompce, w trakcie wyciągania tloka czy ciśnienie w oponie go zamyka. To jak Wam pompka pompuje powietrzem z opony?
 
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3826
Skąd: Słupsk
Wysłany: Czw 25 Lut, 2016   

Zestaw burżuja :chillout:

 
 
Archi88


Motocykl: Iż-56
Posty: 1347
Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: Czw 25 Lut, 2016   

radarator napisał/a:
Coś mi tu nie pasuje. Przecież wentylek jest po to by puszczał tylko do środka. Podciśnienie w pompce, w trakcie wyciągania tloka czy ciśnienie w oponie go zamyka. To jak Wam pompka pompuje powietrzem z opony?


W nakrętce wężyka jest języczek, który po dokręceniu naciska na zawór w wentylu dętki przez co jest on cały czas otwarty.

Dlatego w wężykach takich pompek stosuje się dodatkowy zawór zwrotny, ale po wielu latach może już nie być szczelny.
_________________
IŻ-56 '62, Suzuki GSX400E '83
 
 
radarator
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 1143
Skąd: Olsztyn
Wysłany: Czw 25 Lut, 2016   

Aha, to moja pompka Iżowa działa dlatego że nie ma języczka w końcówce wężyka.
 
 
 
jarcco


Motocykl: Iż-49
Posty: 1323
Skąd: Lublewo Gdańskie
Wysłany: Nie 28 Lut, 2016   

nickeledon napisał/a:
Zestaw burżuja

Eeee, :) no na taki zestaw to trzeba mieć gniazdo zapalniczki chyba?
Używałeś kiedyś takiego opatrunku w spraju do dętki? Ciekaw jestem jak to działa w praktyce.
_________________
jarcco
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3826
Skąd: Słupsk
Wysłany: Pon 29 Lut, 2016   

jarcco napisał/a:
na taki zestaw to trzeba mieć gniazdo zapalniczki chyba?

Są krokodylki.

jarcco napisał/a:
Używałeś kiedyś takiego opatrunku w spraju do dętki?

Z kolegą który to rozprowadza robiliśmy "jeża" gwoździami z koła samochodowego i tam działa, podobno na dętki też, ale nie miałem okazji spróbować. Natomiast kiedyś ratowałem się podobnym samonaprawiaczem do dętek rowerowych (sam nawet pompował) i udało się awaryjnie pokonać ok 10 km do miejsca postoju.
 
 
Łukasz Hawryluk
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 946
Skąd: Legnica
Wysłany: Pon 29 Lut, 2016   

Sama idea zestawu naprawczego (awaryjnego) jest dobra. Oczywiście mówimy o małych uszkodzeniach. Problem pojawia się w przypadku chęci naprawy opony czy dętki bardziej trwałej gdyż naprawa zestawem jest "doraźna" na czas dojazdu do np: wulkanizatora. Z racji zapaskudzenia wnętrza opony czy dętki - znalezienie miejsca uszkodzenia czasem graniczy z cudem.
_________________
Iż 49 1956r.
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3826
Skąd: Słupsk
Wysłany: Pon 29 Lut, 2016   

Łukasz Hawryluk napisał/a:
Z racji zapaskudzenia wnętrza opony czy dętki


Oponę to jeszcze doczyścisz, dętka do wywalenia. Tak, to jest tylko sposób doraźny.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna