Wielki salon sprzedaży, wchodzi klient, podlatuje do niego wypachniony doradca i pyta w czym może pomóc.
k - chciałem kupić rękawiczki
d - czy mają to być rękawiczki damskie czy męskie
k - męskie
d - skórzane, czy materiałowe, czy może wełniane
k - raczej skórzane
d - a kolor, są brązowe, czarne, beżowe, granatowe, zielone ...
k - prosił bym o czarne
d - czy życzy pan sobie ocieplane, lub tylko z podszewką, a może sama skóra
k - z podszewką
d - czy mają być gładkie czy z wzorkiem
k - niech będą z wzorkiem
d - a wzorek ma być na całych rękawiczkach czy tylko z brzegu
----Klient zaczyna się troszkę niecierpliwić----
k - z brzegu
d - proszę mi jeszcze powiedzieć .....
Nagle w sklepie słychać łomot powstaje zamieszanie, wpada zasapany facet taszcząc ze sobą kibel wraz ze spłuczką wyrwany z kawałkiem ściany i podłogi, rzuca to wszystko na ladę i mówi jednym tchem.
Tak wygląda mój kibel, płytki na ścianie i podłodze, widać rodzaj i kolor spłuczki, zwróćcie Państwo uwagę na ułożenie i kolor fug, sedes i sznurek przy spłuczce, dupę pokazywałem wczoraj, a teraz sprzedajcie mi w końcu ten papier toaletowy.
Też starawe, ale wciąż śmieszy:
Dziadek i babcia dostali list od wnuczka. Dumni czytają:
"Droga Babciu, kochany dziadku!
Jak wiecie w tym roku przystępuję do I Komunii Świętej. Na religii siostra katechetka powiedział, że jeśli zrobiło się coś złego albo komuś wyrządziło krzywdę, to należy się do tego przyznać i przeprosić. Chciałem Wam więc powiedzieć, że w ostatnie wakacje, gdy byłem u Was, bawiłem się w piwnicy i otwarłem jeden ze słoików z konfiturami. Wyjadłem połowę, a potem narobiłem do niego kupę ...."
Dziadek odłożył list, zdzielił babkę w łeb i ze złością wykrzykuje:
- A nie mówiłem, że gówno!!! A ta, że scukrzyły się, scukrzyły się!!!
_________________ Denerwować się to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach