IZHMOTO.PL - Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ
IZHMOTO.PL Strona Główna
Pomoc Statystyki Szukaj Użytkownicy Grupy Galeria Rejestracja Profil Sprawdź Wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
HD WLA42
Autor Wiadomość
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3826
Skąd: Słupsk
Wysłany: Pią 28 Sty, 2022   

tomaszek_le napisał/a:
Wydaje się przekombinowany

I działa jak totolotek :D
 
 
awtowelo


Motocykl: BMW
Posty: 95
Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob 29 Sty, 2022   

Film o silniku do Indiana, ale jest też trochę o HD WLA:

_________________
BMW R35, Simson 425 S, MZ BK 350, DKW NZ 350.
 
 
Jacek635


Motocykl: Jupiter
Posty: 279
Skąd: Kalisz
Wysłany: Sob 29 Sty, 2022   

Wuelka ewoluowała w Sportstera a podobny jest też silnik UL nazywany potocznie "spuchlak" Wydaje mi sie, że rozstaw wałków rozrządu w tych wszystkich silnikach "czterowałkowych" jest taki sam ze względu na unifikację konstrukcji, czyli dało by sie pozamieniać nerki pomiędzy tymi silnikami (teoretycznie). Wuelka wiadomo jest legendarna i najpopularniejsza ale ja wolałbym jakiegoś ładnego customa na bazie silnika UL 1200 lub 1340. To dopiero jest kopyto w porównaniu do 750 WL.
_________________
prototypownia-janicki.blogspot.com IŻ Ju, MZ250, Junak, Romet760, 50T1, 710, Jawa 353, SHL M11, M06, WFM, WSK B3, 64, Z2, 2xGil, M06L, Pak, M21, S1, S2, H-D Evo, H-D Ironhead, Zaporożec, Tarpan, Wartburg, BMW E24 i inne
 
 
tomaszek_le
Fundator


Motocykl: Iż-56
Posty: 320
Skąd: Wrocław
Wysłany: Sob 29 Sty, 2022   

Żeby było jasne. Nie składam WLA42 dla "kopyta", możliwych zamian nerek itp. Wartością dla mnie jest historia konkretnego silnika, który zakupiłem i w konsekwencji całej reszty części z tego okresu, jego droga z USA do Rosji, czas wojny i w końcu finał w moim garażu. Chcąc czerpać radość z mocy ładnego customa kupiłbym coś 10 razy tańszego i 3 razy szybszego ale z wielu powodów taka przygoda mnie nie ciągnie.

Z tym wspomnianym "kopytem" u mnie to trochę jak z nurkowaniem (kolega forumowy BOBI może coś więcej powiedzieć). Najpiękniej jest na pierwszych 10 m głębokości. Schodząc niżej prestiż w środowisku rośnie ale jest już tylko coraz ciemniej i zimniej. Podobnie mam z jazdą na starociach i potem jak przesiadam się na coś szybszego i nowszego. W przypadku tego drugiego zero satysfakcji, dosłownie.

Co do rozstawów wałków to nie znam się, więc nic nie pomogę
 
 
nickeledon


Motocykl: Iż-49
Posty: 3826
Skąd: Słupsk
Wysłany: Sob 29 Sty, 2022   

Bardzo mnie ujęła ta alegoria do nurkowania, se ją zapamiętam :)
 
 
Jacek635


Motocykl: Jupiter
Posty: 279
Skąd: Kalisz
Wysłany: Sob 29 Sty, 2022   

Po WLce był model KH (wciąż dolnozaworowy), który był jakby udoskonaloną WLką ze skrzynią i silnikiem w jednej obudowie a z KH z kolei powstał Spotrster, ktory miał górny rozrząd. Stąd czasem tworzą silniki "magnum" czyli dół od WLki a góra od Sportstera. UL natomiast nie miał następcy z tego co mi wiadomo.
_________________
prototypownia-janicki.blogspot.com IŻ Ju, MZ250, Junak, Romet760, 50T1, 710, Jawa 353, SHL M11, M06, WFM, WSK B3, 64, Z2, 2xGil, M06L, Pak, M21, S1, S2, H-D Evo, H-D Ironhead, Zaporożec, Tarpan, Wartburg, BMW E24 i inne
 
 
tomaszek_le
Fundator


Motocykl: Iż-56
Posty: 320
Skąd: Wrocław
Wysłany: Nie 30 Sty, 2022   

Jacek635, uporządkujmy w pewnym skrócie najbliższą chronologię serii "W", bo z Twoich postów wynika, że WLA to jakiś rodzynek i protoplasta.

Model HD WLA powstał w 1942 na potrzeby armii "z przemalowania na zielono" cywilnej wersji modelu WL (HD zaczyna serię W w 1937 roku). W ramach modelu WLA42 było 7 typów różniących się detalami często tak mało widocznymi, że nawet najwięksi specjaliści na pierwszy rzut oka często nie są w stanie ich rozróżnić (ja mam typ 6). Produkcję zakończono na typie 7 w 1945. W międzyczasie pojawił się w produkcji słynny WLC dla armii kanadyjskiej ale to na tyle ciekawy rozdział historii, że warto poświęcić mu osobny post.

Po WLA42 były modele 49WLA, 50WLA, 51WLA, 52WLA i na tym w 1952 roku kończy się historia modeli W. Po tym wchodzi wspomniana przez Ciebie seria K.

Tzw. spuchlak to z kolei Big Twin, czyli jeszcze inna historia. Mieszanie tego z 750ccm wprowadza straszny zamęt i ja już się w oznaczeniach literowych gubię.
 
 
Jacek635


Motocykl: Jupiter
Posty: 279
Skąd: Kalisz
Wysłany: Nie 30 Sty, 2022   

No big twin to nazywają ale bardzo podobny jest do WL (jakby nadmuchany WL). Dlatego podejrzewam tu pewną unifikacje konstrukcji którą miałem na myśli wspominając o bardzo podobnym wyglądzie nerki i wałków rozrządu sugerującym ich taki sam rozstaw. Prosze wybaczyć że drąże ten temat ale to taka "choroba zawodowa" inżyniera mechanika.
Wuelek w Europie jest troche zostawionych po wojnie przez podejrzewam Amerykanów na zachodzie no i oczywiście dużo w Rosji przysłanych tam w ramach pomocy wojennej. Z Rosji trafiły do Europy wschodniej, czyli do nas. Poza tym nie nurkuje więc nie wiem o co chodzi.
_________________
prototypownia-janicki.blogspot.com IŻ Ju, MZ250, Junak, Romet760, 50T1, 710, Jawa 353, SHL M11, M06, WFM, WSK B3, 64, Z2, 2xGil, M06L, Pak, M21, S1, S2, H-D Evo, H-D Ironhead, Zaporożec, Tarpan, Wartburg, BMW E24 i inne
 
 
Adam M.


Motocykl: Triumph
Posty: 274
Skąd: Mississauga
Wysłany: Wto 01 Lut, 2022   

tomaszek_le napisał/a:
Tzw. spuchlak to z kolei Big Twin, czyli jeszcze inna historia. Mieszanie tego z 750ccm wprowadza straszny zamęt i ja już się w oznaczeniach literowych gubię.

To pomyśl jak byś był skonfundowany jeśli do serii średniaków dodasz serie wyścigową WRC która tez miała kilka podtypów a oprócz tego dużego UL dolniaka i dużego gorniaka FL? :)
 
 
Jacek635


Motocykl: Jupiter
Posty: 279
Skąd: Kalisz
Wysłany: Pon 07 Lut, 2022   

Z tymi oznaczeniami trzeba raz na zawsze zrobić porządek. Zamieszanie wynika z tego, że nr silnika zaczyna sie od 42 i po pierwsze nalezy wyjaśnić dlaczego tak jest. Czy jest to rok produkcji ? Cyfry lat produkcji zbiegają sie z cyframi oznaczającymi pojemność silnika w calach bo przecież jest to "flathead 45" niezależnie w którym roku został wyprodukowany rak samo jak iż jest 350 niezależnie z którego roku jest.
_________________
prototypownia-janicki.blogspot.com IŻ Ju, MZ250, Junak, Romet760, 50T1, 710, Jawa 353, SHL M11, M06, WFM, WSK B3, 64, Z2, 2xGil, M06L, Pak, M21, S1, S2, H-D Evo, H-D Ironhead, Zaporożec, Tarpan, Wartburg, BMW E24 i inne
 
 
tomaszek_le
Fundator


Motocykl: Iż-56
Posty: 320
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pon 07 Lut, 2022   

Jacek635 napisał/a:
Z tymi oznaczeniami trzeba raz na zawsze zrobić porządek.

Obawiam się Jacek, że Twoje porządki wprowadzą jeszcze większy bałagan ale chętnie poczytam jak powinno być.
 
 
Jacek635


Motocykl: Jupiter
Posty: 279
Skąd: Kalisz
Wysłany: Pon 07 Lut, 2022   

tomaszek_le napisał/a:
Jacek635 napisał/a:
Z tymi oznaczeniami trzeba raz na zawsze zrobić porządek.

Obawiam się Jacek, że Twoje porządki wprowadzą jeszcze większy bałagan ale chętnie poczytam jak powinno być.

Nie chcesz, to nie musisz ze mną rozmawiać i ja też powstrzymam sie przed konwersacją z tobą.
_________________
prototypownia-janicki.blogspot.com IŻ Ju, MZ250, Junak, Romet760, 50T1, 710, Jawa 353, SHL M11, M06, WFM, WSK B3, 64, Z2, 2xGil, M06L, Pak, M21, S1, S2, H-D Evo, H-D Ironhead, Zaporożec, Tarpan, Wartburg, BMW E24 i inne
 
 
tomaszek_le
Fundator


Motocykl: Iż-56
Posty: 320
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pon 07 Lut, 2022   

Daję tylko do zrozumienia, że wywody nad sensownością i robieniem porządków w oznaczeniach literowo cyfrowych koncernu HD do niczego nas nie doprowadzą, pomóż lepiej jeżeli masz siłę i czas jak rozkminić oznaczenia rejestracyjne pisane na radzieckich wla z pomocy lend lease. Biały napis z literą i 4 lub 5 cyframi. Chodzi mi o wskazanie dowolnego numeru z zakresu przydzielonego do frontu ukraińskiego ewentualnie białoruskiego, które przeszły przez Polskę. Nikt tego w Polsce nie opracował, ja to od roku studiuję ale chętnie wymienię poglądy z kimś kto coś na ten temat wie lub słyszał.
 
 
świdro


Motocykl: M-72
Posty: 54
Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: Czw 10 Lut, 2022   

tomaszek_le napisał/a:
Podczas gdy mój silnik przechodzi katusze remontowe ja dla odstresowania postanowiłem zregenerować (czytaj wymienić uszkodzone na nowe elementy) przerywacz. Wydaje się przekombinowany w porównaniu do iżowego. Tu Amerykanie na pewno nie skopiowali Niemców.
Obrazek

ze sie tak spytam, jeden przerywacz na 2 cycki? moze pytanie glupie ale w HD nie siedze... czy może 2 krzywki poruszaja przerywacz i dziala to na zasadzie traconej iskry jak w malczanie?
 
 
tomaszek_le
Fundator


Motocykl: Iż-56
Posty: 320
Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw 10 Lut, 2022   

Przerywacz jak w iżu. podstawa z kowadełkiem przykręcana do korpusu. Młoteczek nałożony na wystający wspornikowo trzpień obrotowy. z drugiej strony ramienia młoteczka sprężynka. W otwór centralny wchodzi wałek z krzywką, po której ślizga się ebonitowa płytka przytwierdzona do konstrukcji młoteczka. Obok kondensator i to wszystko. Przyspieszenie lub opóźnienie zapłonu regulowane jest manetką która obraca całą kopułę widoczną na wcześniejszym zdjęciu w stosunku do wałka.
 
 
Spiker


Motocykl: Planeta
Posty: 1414
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Czw 10 Lut, 2022   

świdro napisał/a:
2 cycki?

A jak inaczej? :letssin:
_________________
Iż Planeta '63, ...
 
 
Jacek635


Motocykl: Jupiter
Posty: 279
Skąd: Kalisz
Wysłany: Czw 10 Lut, 2022   

świdro napisał/a:
ze sie tak spytam, jeden przerywacz na 2 cycki? moze pytanie glupie ale w HD nie siedze... czy może 2 krzywki poruszaja przerywacz i dziala to na zasadzie traconej iskry jak w malczanie?

Cycki wiadomo - są dwa.
A w aparacie jest jedna krzywka dwugarbna niesymetryczna (ze względu na rozchylenie cylindrów) i iskra tracona jak w malczanie.
_________________
prototypownia-janicki.blogspot.com IŻ Ju, MZ250, Junak, Romet760, 50T1, 710, Jawa 353, SHL M11, M06, WFM, WSK B3, 64, Z2, 2xGil, M06L, Pak, M21, S1, S2, H-D Evo, H-D Ironhead, Zaporożec, Tarpan, Wartburg, BMW E24 i inne
 
 
tomaszek_le
Fundator


Motocykl: Iż-56
Posty: 320
Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw 10 Lut, 2022   

Oczywiście 2 cycki, jak zwał tak zwał. Nie zrozumiałem wcześniej pytania.
 
 
motolis


Motocykl: Iż-56
Posty: 740
Skąd: Szwecja k.Wałcza
Wysłany: Czw 10 Lut, 2022   

Jak dla mnie to ta dyskusja zaśmieca wątek. Kiepsko się to czyta. Niby na temat, ale...
 
 
 
tomaszek_le
Fundator


Motocykl: Iż-56
Posty: 320
Skąd: Wrocław
Wysłany: Nie 13 Lut, 2022   

Sam autor zaniedbuje temat więc każdy komentarz, który się pojawia jest cenny. Jest szansa, że wątek zostanie ożywiony gdyż mój silnik trafi ostatecznie do znanego wszystkim kolegi Marka. W tej chwili przechodzi inwentaryzację po tym jak w częściach trafił z powrotem do mnie nie doczekawszy finalnego złożenia u ostatniego mechanika.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna