To jest generator holzgasu - gazu drzewnego. Czytałem o tym jeszcze w latach szkolnych. W czasie II wojny światowej stosowano ten rodzaj zasilania pojazdów dla zaoszczędzenia benzyny.
Chodzi o sucha destylacje wegla drzewnego, to cos takiego jak dzis LPG tylko znacznie słabsze, ale dawało rade, jezdziły na to i ciezarówki i osobówki, poznac mozna było po smugach dymu i wielkim kotle z tyłu badz z przodu, ciekawostka ze jedziły na to tez diesle:]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach