Wysłany: Wto 03 Paź, 2006 [56] Iż56 cały do remontu, pomożcie
Witam, zakupiłem wczoraj Iż 'a 56 z 61 roku. Jest w 99% kompletny z oryginalnych części. Tylko całość jest ro renowacji.
Mam sporo pytań, licze na wasza pomoc.
1. Czym czyścić lekko pordzewiała blache na błotnikach i baku.
2. Czym czyścić średnio pordzewiałą rame?
3. Jaki podkład zastosować, czy obejdzie się bez sprzętu typu sprężarka i pistolet ? Mam na myśli spaye? Jaki podkład, jaka farba, chce kolor czarny matowy, jaki lakier?
4. Jak dokładnie wyczyścić gaźnik, wnętrze silnika, itp. elementy?
5. Jak na niedziałającym silniku sprawdzić czy tarcze sprzęgłowe są do wymiany?
6. Jak sprawdzić w niedziałającym silniku czy przerywacz jest do wymiany ?
7. Czy potrzebny jest akumulator? jak tak to który polecacie?
8. Chromowane elementy złapała konkretna rdza, co z tym poczynić?
9. Gdzie dorwać kluczyk do stacyjki i ten do bocznych schowków?
10. Mam motocykl z legalnego źródła, mam kontakt ale papierów brak, mam informacje gdzie i kiedy był wyrejesrowany itp. jak doprowadzić do rejesrtacji ?
11. Jak usune rdze na kolankach wydechu ?
12. Jak doprowadzić do ładu łańcuch po kilkunastu latach spoczynku ?
13. Stare felgi, zardzewiałe troszke, nie wiem co z tym zrobić.
14. Czy takie opony nadają się do jazdy ? Po tak długim postoju?
Jutro zamieszcze zdjęcia niektórych elementów oraz całego motocykla.
To mój drugi Iż, poprzedniego sprzedałem bo brakowało 60% części.
Marze o tym aby kiedyś odpalić ten motocykl, pojeździć bez większych awarii. Wiele osób odradzalo mi ten zakup, wiele śmiało się prosto w oczy ale nie przejmowałem się zbytnio bo to jedyna okazja na posiadanie motocykla, po prostu brak kasy, nie było żadnych szans na coś innego.
Chłopcy mają racje jeśli chcesz wszystko zrobić aby bylo ok to musisz duzo poczytac na ten temat bo z tego co sie zorientowalem jeszcze nie masz doswiadczenia w sprawach restaurowania motocykli. To dobrze ze zwrociles sie do nas o pomoc, na pewno dasz rade Poczytaj troche forum jesli nadal nie bedziesz czegos wiedzial to pytaj
Kurde Błażej nie Pedzel Ciebie wyprzedził, tylko Ty mnie
Jak poszukasz zdjec na forum to znajdziesz kiedys zdjęcie mojego iża 49, taki czarny mat. Polecam farbe jest to Podkład Akrylowy, fajnie sie go nakłada, zreszta jak kazda matowa farbe, jest ona z utwardzaczem, puszka wystarczy na cały motor a dwie to mozna nawalic taka warswe ze korozja nie bedzie miała siły podważyc tego
Mój jest matowy, bo zachcialo sie wczesniej jezdzic i nie zdarzyłem pomalowac właścywym kolorem. Ale teraz juz tak zostanie na długo
Cieszy mnie to że tak szybko dostałem odpowiedź a raczej kilka, pędze do działu "O mnie" jestem początkujący co do renowacji starego motocykla, umiem tylko na nich jeździć, przynajmniej tak mi się wydaje
Każdy myśli że umie jeździć do momentu pożonnego dzwona;p a po dzwonie ja zacząłem mówić że jakoś mi to wychodzi. Co do remontu to zajebista maszynke masz, ten sam model, ten sam rocznik. Moj jutro akurat idzie do rejestracji. Daj do siebie gadu to postaram sie odezwac i troszke pomoc z rejestracja bo jestem na świerzo również z podobnymi akcjami.
Posty: 0
Wysłany: Sro 04 Paź, 2006
witam kolegę, postąpiłeś z ułanską fantazją tak jak ja niegdyś, moto było oryginalne, tanie i do całkowitego odnowienia, chociaż pomalowane pedzlem dla niepoznaki
1. jezeli blacha jest pordzewiała to znaczy że nie ma lakieru i nie ma znaczenia czy lekko czy mocno, trzeba najlepiej wypiaskować i liczyć się z tym, ze jezeli lakier proszkowy to jeszcze w tym samym dniu trzeba dostarczyć go do lakierni, jeżeli ma być akryl to po piaskowaniu machnąć podkładem i mozna czekac na kolejny przypływ kasy, ale ramę z innymi drobiazgami polecam proszek, bak błotniki, lampa , teleskopy według uznania
2. j.w.
3. spray odpada, to dobre jak coś sie zapomni dać do malowania i jest to niewielkie wtedy można uzupełnic, proszek jest bardzo wytrzymały, ale akryl ładniejszy i pewnie droższy,
4. odnośnie gaźnika to po wykreceniu srub wymoczyć w benzynie i przedmuchać powietrzem, absolutnie nie dziubac niczym w dyszach, wnętrze silnika przypuszczam że będzie czyste, osobiście nie widziałem brudnego wnętrza silnika a widziałem już kilkadziesiąt silników, sam mam 11 sztuk,
5. tylko odkręcając pokrywę boczną dokonac pomiaru grubości, nie wiem czy w 56 też są plastiki, jak są korki sprawdzić ich stan w kilku miejscach, czy nie brakuje, pamietaj aby dokładnie założyć tarcze tak jak były, jest to bardzo istotne, patrzysz i wkładasz na swoje miejsce nie obracasz itp.
6. oględziny styków przerywacza, czasami jest zjechany pod kątem i to też do wymiany, poza tym musi się domykać
7. wg. mnie tak jest potrzebny akumulator, przynajmniej do rozruchu, do iza planety jest 6V 7Ah, do iza 49 też, a do 56 nie wiem ale powinien wystarczyć taki sam
8. Chromowane elementy jeżeli złapała konkretna rdza to czyszczenie i nakładanie nowych powłok
9. kluczyk do stacyjki i ten do bocznych schowków - nie spotkałem, ale przeglądac Allegro i sklepy internetowe, może moto bazary
10. Mam motocykl z legalnego źródła, mam kontakt ale papierów brak, mam informacje gdzie i kiedy był wyrejesrowany itp. jak doprowadzić do rejesrtacji - rozmowa z Wojtasem
11. Jak usune rdze na kolankach wydechu - jak na pozostałych powłokach chromo - niklowych, ja dałem do warsztatu i przygotowali to na szlifirkach z założonymi szczotkami drucianymi z tego co widziałem może potem robili czyms jeszcze, musi być to zrobione niezwykle dokładnie, elementy są po tym czyste jak łza
12. Jak doprowadzić do ładu łańcuch po kilkunastu latach spoczynku - w zależności od stanu moczyć w czym się da aby go rozruszać i oczyscić, a na końcu kąpiel w podgrzanym do 80 stopni smarze z domieszką smaru grafitowego (koniecznie), mocno zniszczony, rozciągnięty i rozbity na boki trzeba wymienic razem z zębatkami jak są też do d...
13. Stare felgi, zardzewiałe troszke - spróbować odczyścić mleczkiem - kiedyś takie mleczko jak plast mal fajnie ściągał rdzę jak była niewielka rdza, ale podejrzewam ze tu to piaskowanie i proszkowe albo czyszczenie i jakieś swiecidło położyc
14. Czy takie opony nadają się do jazdy ? Po tak długim postoju? - najlepiej wymienic na nowe z dętkami włacznie, ale jak mają sporo mięsa i nie są odkształcone nie mają połamanych drutów to bynajmniej ja w jawie używam takowe z myślą o tym że mają o wiele gorsza przyczepność o mokrej nawierzchni nie wspomnę czyli ostrożna jazda, ale zrobiłem już około 500 km na nich i spoko bez szalenstw da rady i nadal będę na nich śmigał
to dosć ogólne odpowiedzi na szczegóły zapraszam na forum, a renowacja nie będzie napewno tania, tym nie ma sie co łudzic jak moto ma mieć wygląd, przyłożyc sie zawsze warto bo satysfakcja murowana, renowacja mojego przekroczyła juz cenę zakupu - bądź wytrwały
Ferago [Usunięty]
Posty: 0
Wysłany: Sro 04 Paź, 2006 re
Zdaje sobie sprawe z tego że to będzie kosztowało. Mam 2 zdjęcia swojego iża, znajduje się w takim stanie jak na zdjęciach.
Opony są w dobrym stanie, na pierwszy żut oka, spory bieżnik
Blachy do piaskowania i jakis łądny lakier. Opony wymienić. Bezwarunkowo. Po tylu latach mają prawo niemile zaskoczyć.
Albo zrobić tylko remont silnika i jeździć takim rat bikiem, bo ma fajny klimat w tej chwili...
Ferago [Usunięty]
Posty: 0
Wysłany: Sro 04 Paź, 2006 re
Błażej napisał:
Fajny. Kompletny.
Blachy do piaskowania i jakis łądny lakier. Opony wymienić. Bezwarunkowo. Po tylu latach mają prawo niemile zaskoczyć.
Albo zrobić tylko remont silnika i jeździć takim rat bikiem, bo ma fajny klimat w tej chwili...
ma fajny klimat ale musze mu pomóc bo napewno nie pojedzie, na żywo wygląda lepiej
To zrób mu silnik, łożyska, hamulce, napęd, elektrykę ale nie maluj. Doczep mu jeszcze sakwy lub obudowę po masce p/gaz i będziesz miał dopiero ciekawego sprzęta...
Ferago [Usunięty]
Posty: 0
Wysłany: Sro 04 Paź, 2006 re
Błażej napisał:
To zrób mu silnik, łożyska, hamulce, napęd, elektrykę ale nie maluj. Doczep mu jeszcze sakwy lub obudowę po masce p/gaz i będziesz miał dopiero ciekawego sprzęta...
może tak zrobie, bo jakoś nie widze klimatu w modelach 56, w tych odnowionych, sprawdze co się da zrobić aby nic nie ocierało itp, zdrapie rdze aby rama gdzieś nie pękła i zobaczymy, będe informował na bierząco
masz takie myślenie jak ja, już się rozglądałem za sakwami, myślałem o tym aby zdjąć siedzisko tylne i ukryć delikatnie puste miejsce po nim
niestety interesuja mnie tylko kwadratowe sakwy, a są drogie cholera
Ferago [Usunięty]
Posty: 0
Wysłany: Sro 04 Paź, 2006 re
a mam pytanie, mierzyłem średnice w cylindrze aby dokupić nowy tłok, wynosi coś 72,80 na jakim to szlifie jest aby podać przy zamowieniu, wogole to gdzie zamówić ? w russian boxers czy cos takiego ?
Posty: 0
Wysłany: Sro 04 Paź, 2006
podobnie jak Błażej zaczałbym od silnika, u siebie też tak zrobiłem, zobaczysz co maszyna jest warta, trzeba ja odpalić zrobic kilka pętli, beczkę i korkociąg no i wtedy podjać decyzje co remontować, koła zostaw na potem jezeli dają się napompowac i trzymają bo to spory wydatek lekką ręką 250 nie twoje, jeżeli tłok chodzi to bym nie kupował, chyba, że jest zapieczony, bo nic nie piszesz o silniku czy ruszając kopką rusza sie tłok, zakup aku to też w pierwszej kolejności bo nic bez niego nie zrobisz
Ferago [Usunięty]
Posty: 0
Wysłany: Sro 04 Paź, 2006
weteran napisał:
podobnie jak Błażej zaczałbym od silnika, u siebie też tak zrobiłem, zobaczysz co maszyna jest warta, trzeba ja odpalić zrobic kilka pętli, beczkę i korkociąg no i wtedy podjać decyzje co remontować, koła zostaw na potem jezeli dają się napompowac i trzymają bo to spory wydatek lekką ręką 250 nie twoje, jeżeli tłok chodzi to bym nie kupował, chyba, że jest zapieczony, bo nic nie piszesz o silniku czy ruszając kopką rusza sie tłok, zakup aku to też w pierwszej kolejności bo nic bez niego nie zrobisz
Tam wchodzi linka sprzęgła. W środku obudowy ciągnie za dźwignię, która na przesuwa się na gwincie z dużym skokiem i naciska popychacz sprzęgła.
Piaskowanie jest dużo dokładniejsze niż papier ścierny, czy drut - szotka. I przede wszystkim szybsze. Teoretycznie możesz malować pędzlem, ale p tym też będziesz miał strasznie dużo roboty, by to wyprowadzić pod lakier. Na prawdę lepiej to dać do pomalowania pistoletem.
I nie martw się. Już niedługo dojdziesz do wniosku, że takie narzędzia jak sprężarka, spawarka i inne tego typu, są ci nieodzowne w drobnych naprawach i codziennej egzystencji...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach