IZHMOTO.PL - Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ
IZHMOTO.PL Strona Główna
Pomoc Statystyki Szukaj Użytkownicy Grupy Galeria Rejestracja Profil Sprawdź Wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
O rejestrowaniu na zółto
Autor Wiadomość
skrzydlaty


Motocykl: NSU
Posty: 221
Skąd: Lublin/Janów Lubelski
Wysłany: Sob 24 Wrz, 2011   

Ozzy napisał/a:
Żółte blachy moim zdaniem to gówno i tylko same problemy z tym związane, niby motocykl jest Twój ale nie jest bo jak chcesz np coś w niem zmienić czy też przemalować to trzeba to zgłaszać do wojewódzkiego konserwatora, (


Jak zwykle w takich sytuacjach, są plusy dodatnie i plusy ujemne.
Osobiście mam starucha na białych tablicach, bo parę lat temu była to nowość i jak każda nowość była stosunkowo droga :wink:
Ale lata płyną i czasy się zmieniają. Oraz postrzeganie problemu.
Osobiście coraz częściej rozważam przejście na "żółte", a ostatni przypadek mojego kolegi,
przemawia za tym jeszcze dobitniej.

Motocykl H-D Knucklehead sprowadzony za duże pieniądze z za wody.
Spacer 15 sierpnia po okolicy, z podporządkowanej wyjeżdża paniusia autkiem, prosto przed nadjeżdżający motocykl. Koleżka ucieka ile może w lewo, niestety został dopadnięty.
Na szczęście kierowca katapultuje się z motocykla do miękkiego rowu.
Auto, w które ostatecznie uderzył motocykl, wjeżdża na motocykl rolując bike.
Efekt: nietknięte pozostało tylne koło, siodełko kierowcy i skrzynia biegów, silnik na szczęście po za urwanymi uszami ocalał; reszta, zrolowana, springer i osprzęt oraz przednie koło bananowe, rama pęknięta itp, itd.

I teraz, jeśli motocykl byłby na białych tablicach ... sami wiecie...
A tak decyzja od konserwatora zabytków o obowiązkowym przywróceniu pojazdu
do stanu z przed kolizji, bo zabytek. Ubezpieczalnia wycene szkody zleciłą rzeczoznawcy.
Nie mogli skorzystać z tych ich programików itp.

W konsekwencji z powodu godziwego odszkodowania, motocykl ma szansę naprawdę powrócić do pełno-sprawności. Sprawa wyglądała by diametralnie inaczej w przypadku
białych tablic i to na 100%
...

Sam widząc, co się dzieje z cenami części do mojego 'dziada' na przestrzeni ostatnich 5 lat,
gdzie ceny poszły w górę x5, zaczynam jeździć coraz rzadziej i rozważniej... :? ??:
 
 
 
Michał


Motocykl: Iż-56
Posty: 2449
Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: Sob 24 Wrz, 2011   

skrzydlaty napisał/a:
Sprawa wyglądała by diametralnie inaczej w przypadku
białych tablic i to na 100%



Eeeee, nieee ;)
 
 
FK
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 517
Skąd: Warszawa/ łomianki
Wysłany: Sob 24 Wrz, 2011   

Może niech się wypowiedzą nasi białotablicowi wypadkowicze ---jak wygląda odszkowanie ;)
_________________
Iż-49 żółte tablice, Iż-49 w słoikach już na żółtych,Simson sr2 1958(paragon zakupu) Tata
 
 
Gaca


Motocykl: Iż-49
Posty: 2879
Skąd: Świdnica/Bączylas
Wysłany: Sob 24 Wrz, 2011   

FK napisał/a:
Może niech się wypowiedzą nasi białotablicowi wypadkowicze ---jak wygląda odszkowanie

Było 100% wartości motocykla. Czyli nie więcej 2500zł, bo tyle był "warty" wtedy Iż49. W moim przypadku pewnie dużą, niekorzystną rolę odegrał matowy lakier. Gdyby motocykl wtedy wyglądał jak teraz, pewnie było by jakieś 3000zł.

Jak widać kolorowo nie było. Taka kwota nie zwraca za prace remontowe czy zakup części zniszczonych podczas wypadku. Z tego co pamiętam przypadek Crovaxus'a był nieco bardziej finansowy, ale kokosów również na tym nie zarobił. Zarobił za to choć trochę na sprzedaży na części ;)
_________________
ИЖ-49К '57, ИЖ-49 '56, ИЖ-350 '48, DKW NZ350/43 '44
 
 
 
 
FK
Fundator


Motocykl: Iż-49
Posty: 517
Skąd: Warszawa/ łomianki
Wysłany: Sob 24 Wrz, 2011   

Wiadomo, że nikt z Nas nie wystawi się na dzwon dla zarobku, ale jeżeli do tego dojdzie , to dlaczego mamy do tego dokładać jeżeli na żółtych jest wypas i nie trzeba żeżbić, bo jest ;;konserwator;; :mrgreen: ------ nie miałem takiej sytuacji i chcieć nie chcę :wink:
_________________
Iż-49 żółte tablice, Iż-49 w słoikach już na żółtych,Simson sr2 1958(paragon zakupu) Tata
 
 
Michał


Motocykl: Iż-56
Posty: 2449
Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: Nie 25 Wrz, 2011   

Choćby to był wehikuł Benza albo kareta Zygmunta Augusta to i tak przy likwidacji szkody liczy się wartość rynkowa - to jest górna granica odpowiedzialności (obojętnie firmy ubezpieczeniowej, czy bezpośrednio sprawcy). Po prostu jest wyższa, jeśli jest to naprawdę zabytek. Jeżeli zarejestrujemy sobie VW Golfa II na zabytek (czy na przykład Iża 49 też ;) ), to i tak nie będzie wart milion złotych :)
 
 
Archi88


Motocykl: Iż-56
Posty: 1348
Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: Nie 25 Wrz, 2011   

Żółte tablice to też porządek w papierach. Mój Iż w starym dowodzie rejestracyjnym miał wpisane, że jest Iżem 350, a w komputerowej ewidencji widniał jako Iż-49, numer ramy był pomniejszony o literę "E" poprzedzającą cyfry. Gdyby pozwolili mi go zarejestrować bez całej tej zabawy w rzeczoznawców itd. to pewnie zostałby formalnie Iżem 49 z niepełnym numerem ramy, a tak wszystko jest zgodne z rzeczywistością.
_________________
IŻ-56 '62, Suzuki GSX400E '83
 
 
Komar
Fundator


Motocykl: DKW
Posty: 359
Skąd: małopolska
Wysłany: Nie 25 Wrz, 2011   

Czy istnieje możliwość, że po wypadku ja żądam aby naprawą motocykla zajął się profesjonalny zakład renowacji pojazdów?

Z tego co się zorientowałem w przepisach, osoba która uszkodziła dobro narodowe (świadomie lub nie) ma automatycznie sprawę w sądzie z urzędu
_________________
"..wolność i przestrzeń niczym nieograniczona.."
 
 
Michał


Motocykl: Iż-56
Posty: 2449
Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: Nie 25 Wrz, 2011   

Istnieje. Możesz go oddać komu chcesz.
 
 
tzok


Motocykl: Iż-49
Posty: 37
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: Nie 25 Wrz, 2011   

Co więcej mając żółte tablice, możesz się starać o dotacje unijne na remont i renowację...
 
 
 
Michał


Motocykl: Iż-56
Posty: 2449
Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: Nie 25 Wrz, 2011   

Sądzę, że Komarowi chodziło raczej o sytuację, gdy po szkodzie z OC oddaje motocykl- np. Iża 49 - do firmy specjalizującej się w odbudowie pojazdów zabytkowych. I ta firma wystawia rachunek na przykład na 20 tysięcy zł. I Komar wtedy idzie z tym rachunkiem do firmy ubezpieczeniowej, i chce żeby ta firma zapłaciła za ten rachunek. Nie zapłaci, bo żaden Iż 49 nie jest wart 20 tysięcy zł. Fakt zarejestrowania na zabytek nie podwyższa aż tak drastycznie wartości pojazdu.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna