Może mógł by powstać dział w np. galerii o spotkanych na drodze lub postoju "obcych" Iżach. Podawane było by miejsce i czas ustrzelenia fotki. Kiedyś jakiś nowy forumowicz ucieszyłby się na pewno znajdując swojego Iża w tej galerii do której ktoś ustrzeliłby go pierwszy.
A ja spotkałam takiego, w Estonii, w miejscowości bodajże Palamuse. Całkowity prawdziwek, nawet instalację miał w oryginalnym oplocie: (ale ja się nie znam)
I jeszcze jednego, trójkę, ale nie zdążyłam zauważyć, czy planeta, czy jupiter - mijał nas, z koszem. Pomachał
Fajny, tylko całkowity prawdziwek to on nie jest bo ma silnik z Planety. Ja tydzień temu widziałem 49 w Inowrocławiu, ale to się nie liczy bo nie mam zdjęcia
_________________ Iż 56 - 1959 r., WFM M06 - 1956 r.
Kurdę to "toto zielone "w tle, nostalgia - w 83 stałem się szczęśliwym posiadaczem takiej zielonej ETZ 250.
Żeby nabyć takie cudo trzeba było sprzedać w GS-ie 2 tony kamieni lub 0,5 t żyta i z kwitem za w/w "wystarczyło" 99 tys ówczesnych złotówek i już, a potem... no cóż, czasami bolało i to nieżle.
Co zaś tego "błękitnego groma" - motór jak motór ale kosz ma zajefajny, słabo widać, ale to K4/K5 lub Tramp dedykowany Junakowi.
Majtkowy Iż to nie ten z naszego forum, tylko właściciel jakiś mało kontaktowy forumowo? Wg mnie to ten sam motocykl. Podzieliłby się fotami a tak tylko wkleił się na forum, narobił smaka i znikł.
Jeżeli chodzi o Pielgrzyma, to aż wstyd bo jest on na blachach powiatu świdnickiego czyli DSW, z tego co kojażę jakiś forumowicz też takie blachy ma a Iż też jest niebieski
Przy pielgrzymie zawsze jeździ drugi Iż49, podobnie zeszmacony i również z jakimś tam wózkiem bocznym. Często widzę tych gości (wiek 50lat) i naprawdę mocno dają tym motorkom w dupsko.
Gdzieś wcześniej, przy okazji relacji z jakiejś imprezy, pokazałem obydwa "Świdnickie" iżo-potworki. Dość często pojawiają się oni na zlocie w Krotoszynie. Potwierdzam również stwierdzenie Gacy, że dość mocno dostają one po dupie . Jeden z właścicieli zaprzęgów uwielbia poklask widowni i często popisuje się jazda z uniesionym kołem wózka.
Majtkowy Iż to nie ten z naszego forum, tylko właściciel jakiś mało kontaktowy forumowo? Wg mnie to ten sam motocykl. Podzieliłby się fotami a tak tylko wkleił się na forum, narobił smaka i znikł
I raczej nie wróci. Ten zaprzęg jest teraz wystawiony na pewnym portalu aukcyjnym.
katok napisał/a:
Gdzieś wcześniej, przy okazji relacji z jakiejś imprezy, pokazałem obydwa "Świdnickie" iżo-potworki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach