Zwarzając jeszcze na wage cylindra, a jest to cale 10Kg (moze odrobine wiecej) nikt mu tego nie kupi, bo dodatkowo poleci z torbami za przesyłke... ogólnie wątpie zeby znalazł sie jakis cymbał który kupi cylinder bez zaślepek. No niestety Allegro to juz czasami kabaret, dla czego niestety? Bo tyle fajnych jest rzeczy, nie koniecznie do iża, które są w tak kosmicznych cenach a w niedługim czasie ta cena staje sie juz normalną, czyli znajdzie sie jakis frajer któremu jest to potrzebne na gwałt i wyskrobie gotówke kupujac ten przedmiot. Inny sprzedajacy zobaczy i wiadomo co sie dzieje, ustala sie nowa cena... dlaczego Polacy czasem nie myśla Coraz częściej
Jednym słowem można powiedzieć że to jakiś bezmyślny BARAN!!!
Ja kupowałem już niejeden cylinder do 49-tki i przeważnie cena była w granicach 20 zł, nie wiem jak jest teraz ale nie wierze że cena tak podskoczyła...
Jak potrzebujecie cylindry do 49-tki to posiadam kilka sztuk i moge odsprzedać za normalne pieniądze, tylko że są to cylindry kwalfikujące się minimum na II szlif
_________________ IŻ 49 - wieczny remont...
Posty: 0
Wysłany: Sob 04 Lis, 2006
fakt koles przesadzil, zdodze sie z wami lecz pomyslcie ze dzieki wlasnei takim ludziom wzrasta cena Iżow i wszystkich do niego czesci a co przez to idzie? to ze jak macie jakies czesci do Iża ktore kiedys kupiliscie za grosze to sprzedajac zwroci wam sie z wielokrotnoscia poprzedniej ceny, jest tez druga strona medalu, mianowicie jakbyscie chcieli kupic czesci do Iża to przez takich kolesi trzeba bedzie sie mocno wykosztowac...ale od czego sa OLDMOTOBAZARy ja tam sie ciesze ze koles jest tak mocno uderzony w glowe
Tu chyba nie powinno chodzi tylko o zarobienie jak najwiekszych kroci pieniędzy, tylko o to żeby jak najwięcej pieknych odrestaurowanych zabytkoych motocykli jeździło po naszych drogach
Ja posiadam bardzo dużo częsci do różnego rodzaju zabytków, handluje nimi ale wychodze z założenia że nie musze na tym zarobić, dobrze jest jak się zwróci za jakąś część, zysk jest mało istotny, dla mnie liczy się przede wszystkim satysfakcja że możesz komuś pomoć i dzięki Tobie jakiś zabytek wyjedzie na drogi - gdyby tak ludzie myśleli byłoby zupełnie inaczej...
Romek, piszesz ze dobrze ze ceny rosną Możliwe, jak masz cześci na handel... Ale ciekawe jaka mine zrobisz jak ci coś strzeli w iżu naprzyklad PUCHA Prądów (oczywiscie nie zyczę ci tego absolutnie) wtedy byś mocno popłynął z kasa... Ja sam bede musial kiedys kupic puszke, przynajmniej pustą, ale wiem ze to nie bedzie ciekawe wyłożyć taka gotówke
no musze sie z Toba zgodzic Gaca.. ale sam powiedz czy nie cieszysz sie z tego ze jezdzisz wartosciowa maszyna? Jezeli czesci bylyby tanie do Iży to tak samo cena tych ze motocykli by spadla, wtedy duzo osob jezdziloby tymi maszynami.... dla mnie one sa cudowene dlatego ze jest to rarytas, rzadko spotykany.. zwroćcie uwage na fakt ze jakby duzo Iży jezdzilo po naszych drogach to mialyby popularnosc przykladowej WSKi (bez urazy dla posiadaczy tej marki motocyklow) ale ja wole jak sie za mna ogladaja, nie myslcie ze jezdze na Iżu tylko z tego powodu ale jest to napewno jakas radocha Racja ze trzeba bedzie sie wykosztowac jesli cos poleci... dlatego dbam o moje cudeńko i nie zarzynam go na jakis polach czy tez nie probuje palic gume bo jest to dla mnie brak poszanowania dla zabytkowych motocykli :)pozdro
Posty: 0
Wysłany: Sob 04 Lis, 2006
Anonymous napisał:
no musze sie z Toba zgodzic Gaca.. ale sam powiedz czy nie cieszysz sie z tego ze jezdzisz wartosciowa maszyna? Jezeli czesci bylyby tanie do Iży to tak samo cena tych ze motocykli by spadla, wtedy duzo osob jezdziloby tymi maszynami.... dla mnie one sa cudowene dlatego ze jest to rarytas, rzadko spotykany.. zwroćcie uwage na fakt ze jakby duzo Iży jezdzilo po naszych drogach to mialyby popularnosc przykladowej WSKi (bez urazy dla posiadaczy tej marki motocyklow) ale ja wole jak sie za mna ogladaja, nie myslcie ze jezdze na Iżu tylko z tego powodu ale jest to napewno jakas radocha Racja ze trzeba bedzie sie wykosztowac jesli cos poleci... dlatego dbam o moje cudeńko i nie zarzynam go na jakis polach czy tez nie probuje palic gume bo jest to dla mnie brak poszanowania dla zabytkowych motocykli :)pozdro
Jeżeli chodzi o iża to powiem ze ceny wcale mnie nie ciesza, bo niestety jest to motocykl zabytkowy, ale taki którym juz sie jeździ dalej, czesciej a jak wiadomo czesci sie zużywają i trzeba co jakis czas kupować, jak mam wyłożyc gotówke to wcale nie mam na to checi... odwrotna rzecz jest jezeli hodzi o moją SHL M04 jak widze kosmiczna cene za czesci czy za caly motor jestem wrecz w niebowziety, tutaj nie ma co sie zużywac bo jezdze nia raz do roku nie wiecej jak 20km (kiedys sie szarpalem na wiecej, ale policja mnie zhaltowala i mialem farta, teraz juz nie ryzykuje, bo mozna stracic motor), ale wracajac do tematu moja SHL to jest naprawde ładnie zrobiony i zamrożony kapitał który w kazdej chwili mozna zamienic na gotówke, jezeli sie ma na to chęc... u mnie chec jest, ale szkoda mi sie jej pozbywac bo jest to mój pierwszy motor, przy remoncie którego lał sie pot łzy no i niestety KREW. Tak latwo sie jej nie pozbede
Gaca rozpisz się trochę na jej temat... Mile widziane by były jakieś fotki. Mój starszy choruje na 04 'kę. Napisz coś jak możesz (oczywiście w odpowiednim dziale). Bardzo bym był wdzięczny!
Chailem zrobić naprawde fajna sesje zdjeciowa i filmiki z nią, ale pogoda za szybko powitala sniegiem, teraz juz nie bedzie to takie efektowne, ze zdjeciami trzeba bedzie chyba poczekać do wiosny
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach