Panowie, w Łodzi jeszcze nie byłem ale się teraz chyba wybiorę. Jako bywalców zapytam czy ma sens jechać na bajzel w niedzielę czy w sobotę wszystko zostanie już dokładnie przejrzane?
Też bym się z kimś zabrał. Ze względu na niepewną pogodę i możliwość wystąpienia innych pilnych zajęć motocykl Iż49 (który wstępnie miał posłużyć za transport) został porzucony na Dolnym śląsku i nie mam za bardzo możliwości dostać się na giełdę.
Bazar tego dnia nie zapowiadał się różowo, ale wystarczyło trochę dachu nad głową i paru wesołych gości, a morale nie miało prawa upaść
Tym razem Fragu robił za szofera, oprócz Sasa i mnie załapał się Hrabia.
Sąsiad stoiskowy rozłożył się z ciekawymi motorkami. Ceny raczej kosmiczne ale widoczki sympatyczne. Dołączył też Spiker.
Ta mzetka przykuwała uwagę, raczej rzadko u nas spotykana, prędzej znamy ją z krążących na Allegro puszek prądów FEK.
Po kilku godzinach znalazł nowego właściciela, o cenę nie pytałem.
Wózek raczej kombinowany, rozpoznaliśmy iżowy błotnik.
Goliat, w muzeum wrocławskim stoi oryginał. Trochę się napocił nad tą dekawką, ale i tak nie zagadała.
Czas się pożegnać, Fragu wydał rozkaz do powrotu.
Oprócz gospodarzy Michała i Piotrka, listę obecności podpisali jeszcze Anper, Katok, Fred, Bartek, Agrupa, wspomniany wcześniej Spiker i ze swoim "specjałem cytrynowym" Mirek. Był jeszcze Motolis, ale gdzieś się minęliśmy.
Kurna ja w tej pałatce to naprawde jak krasnal w żałobie wyglądam.
Po głębszych przemyśleniach naprawdę uważam to iżowe zjawisko za fenomen. Bardzo mi było przyjemnie wszystkich poznać! Dzieki dla Fraga i Tybuszy że dało rade moją osobę dokoptować do tak zacnego towarzystwa.
nie jak krasnal a jak prawdziwy HRABIA w płaszczu podróżnym. Niestety, nie dotarłem. Wróciłem z wycieczki o 4 nad ranem i nie miałem siły jechać dalej.... do następnej razy.. Pozdro
MZ rt była prod. 1964r. cena +/- 2000zł., ten goliat ma najwyższy procent orygilanych części ponad 90%, a dekawka miała bardzo ciekawą historię, zdobyczna na niemcach, bak był przestrzelony na wylot i po naprawieniu służyła polskiemu kupierowi z powstania, wyglądała bardzo wiarygodnie, te drewniane wózki były z ok. 1914r, występowały też na Allegro, wózka bocznego nie widziałem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach