[Gaca]

Idąc dziś na konsultacje dyplomu napotkałem w jednym budynku (C13)Politechniki Wrocławskiej na wystawę motocykli. Po krótce zrelacjonuję.

Na wejściu spotkałem forumowego Wielkoluda Tybusza Seniora zapatrzonego na wystawę. Dokłądniej na Iża49, który pochodził z okolic i był jak najbardziej na chodzie.





Owego Iża pamiętam jeszcze z czasów kiedy nie istaniało forum. Spotkałem go na bazarze we Wro. Miał kilka ciekawych dla mnie wtedy detali. Należały do nich opaska wydechów w okolicy podnóżka (tak jak Iż350) oraz nieznanego mi wcześniej typu tylne koło



Do bardziej ciekawszych pojazdów należały:

Polska SHL M04. Stan bardzo fajny, blachy zadbane. Remont byłby czystą przyjemnością. Jako ciekawostkę dodam że właściciel na potrzeby wystawy zdemontował oryginalny gaszak



Niemieckie BMW R2 na charakterystycznym resorze ćwierć eliptycznym.



Trzy sztuki Harley 'i WLA, w tym jeden agonalny



Dodatkowo było jeszcze trochę radzieckich bokserów, na czele z całkiem łądną M72. Nie zabrakło japońców i joungtimerów z Czechosłowacji i NRD.

Największą niespodzianką i zarazem najcenniejszym eksponatem był Kettenkrad. Wdałem się w gadkę z właścicielem, ale wyczuwałem w nim wielkie wywyższenie się w stosunku do zwykłego studenta.



Mimo, że poziom był znaczny, to nie brakowało w nim baboli. Takie jak amor cierny z Iża, czy liczniki od MZ-ty.



Generalnie wystawa będzie trwać do piątku. Warto polecić dla wszystkich będących we Wrocławiu. Lokalizacja jest dogodna, jest gdzie postawić auto, nie trzeba daleko od niego łazić.



Odwiedze to miejsce jeszcze jutro, a być może dojdzie coś nowego