Nie wiem czy już o tym pisałem, ale chce odświeżyć temat, mianowicie -
jak wiecie zakupiłem motocykl, nie mam żadnych papierów! a wiem że bardzo mi są potrzebne.
Wiem że są jakieś informacje w jakimś urzędzie, właściciel dajmy na to zgadza się, wiem kiedy był zarejestrowany i kiedy wyrejestrowany.
Wątpie aby poprzedni właściciel posiadał na niego papiery, typu dowód rejestracyjny. Czy w takim przypadku przyda się umowa, skoro nie ma dowodu rejestracyjnego ?
W pierwszej kolejności bierz auto i jedz do właściciela. Weż ze sobą troszke kasy. Jezdzcie razem do wydzialu komunikacji i niech facet wytlumaczyl ze zaginęły papiery do motoru, powinien dostać jakoś tam się nazywa dowód zastępczy. Jezeli motor byl wyrejestrowany to wystarczy ten dokument wyrejestrowania i umowa z właścicielem<ten ktory widnieje na wyrejestrowaniu>. Pozniej musisz "załatwić pierwszy przegląd" gdyż motor był wyrejestrowany i idziesz do wydziału z umową, dowodem wyrejestrowania i ze swoim Dowodem osobistym i z zaświadczeniem przejścia przeglądu i to wszystko. Pani każe zapłacić Ci przy okienku i odbierzesz blachy. Apropo jakby sie pytała a gdzie masz OC to powiesz niech pokaże Ci taki przepis w Kodeksie ze posiadacz pojazdu silnikowego musi mieć stale wykupione ubezpieczenie.
Ferago [Usunięty]
Posty: 0
Wysłany: Pon 16 Paź, 2006 re
dzięki, wiedziałem że moge na ciebie liczyc do trzech (odrzeczy)
Jeżeli pojazd został wyrejestrowany to bez opinii rzeczoznawcy sie nie obejdzie, sprawia to ze koszty rejestracji sa dużo droższe, ale jak sie chce miec to trzeba płacic
Nie potrzebna jest opinia rzeczoznawcy.Tak jak Wojt@s powiedział tylko przegląd i umowa oczywiscie ze skarbówki podbita. Można tez to trochę inaczej rozegrać.W umowie wpisac w Uwagach np. Dokumenty zgłubione. Dowiedziec się w jakiej miejscowosci po raz ostatni zarejestrowany był pojazd. I z tym wszystkim do swojego wydziału komunikacji. Niech szukają danych dotyczących pojazdu:) Ps. JA tak robiłem przy romecie
A ja dalej sie będę upierał nad tym ze jak pojazd został wyrejestrowany to potrzebna jest opinia rzeczoznawcy... fajnie gdyby mnie ktoś poparł
Co do umówy podbitej przez skarbówke to nie koniecznie, wszystko zależy od kwoty transakcji, teraz to chyba jest tak ze powyżej 1000PLN nalezy sie rozliczyc ze skarbówka, poniżej tej kwoty idzie sie z kawałkiem papieru do rejestracji, gdzie sa dane sprzedajacego i kupujacego, oraz dane przedmiotu transakcji.
Mam spisane numery ramy, silnika itp, mam nr rejestracji na błotniku (chyba), wiem kto był właścicielem, wiem kiedy był zarejestrowany i kiedy wyrejestrowany, znam też miejscowość.
Czytam uważnie i niestety nie masz racji prawda jest taka, że bez opinii rzeczoznawcy samochodowego nie ma prawnej możliwości zarejestrowania, wyrejestrowanego pojazdu o czym pisze również Gaca dla poparcia swojego stanowiska wrzucę tekst ustawy "Prawo o ruchu drogowym" Dziennik Ustaw z 2005 r.: Dz. U. Nr 108 poz. 908 Art. 79 pkt 4 "Pojazd wyrejestrowany nie podlega powtórnej rejestracji, z wyjątkiem pojazdu:
1.odzyskanego po kradzieży;
2.zabytkowego;
3.mającego co najmniej 25 lat, którego model nie jest produkowany od lat 15, uznanego przez rzeczoznawcę samochodowego za unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji;
4.ciągnika i przyczepy rolniczej."
Musisz posiadać kwit określający wiek pojazdu, a nie mając dowodu musisz wystąpić o "wystawienie zaświadczenia potwierdzającego dane w zagubionym dowodzie rejestracyjnym niezbędne do rejestracji.
Wydawane jest właścicielowi pojazdu przed ponownym zarejestrowaniem pojazdu. Zaświadczenie takie zostanie wydane po złożeniu przez właściciela stosownego oświadczenia pod odpowiedzialnością karną za składanie fałszywych zeznań.
W przypadku gdy dane właściciela pojazdu, są niezgodne z danymi właściciela zawartymi w zagubionym dowodzie rejestracyjnym, organ rejestrujący wydaje zaświadczenie po zgłoszeniu zbycia pojazdu przez właściciela, na którego wystawione były zagubione dokumenty.
Sprawa załatwiana jest na wniosek właściciela pojazdu lub osoby pisemnie przez niego upoważnionej.Przy składaniu i odbiorze dokumentów w/w osoby winny przedstawić do wglądu swój dokument tożsamości."
Podobno nic to nie kosztuje hmmm, aż dziwne.
Teraz trochę o kosztach:
-opinia rzeczoznawcy samochodowego (znajdziesz ich np. w PZU i innych ubezpieczalniach) koszt~300-600zł
-"pierwszy" przegląd -116zł
-rejestracja ok.110zł (może być drożej jeżeli wystąpisz dodatkowo o czasową rejestrację w celu dojachania motocyklem na przegląd)
-podatek od umowy (2% wartości z cennika U.S.) jeżeli podstawa opodatkowania przekracza 1.000 zł;
To na początek
Posty: 0
Wysłany: Wto 17 Paź, 2006
A Panz powiedział:
-opinia rzeczoznawcy samochodowego (znajdziesz ich np. w PZU i innych ubezpieczalniach), a co to za kwiaty? w PZU ich znajdziesz jak bedą ubezpieczać własne moto lub inny pojazd a z tego co wiem to chodzi o rzeczoznawców z PZM i ich opinia musi byc do rejestracji jako zabytka, dokumentacje można przygotować samemu wtedy będzie troche taniej, ale zatwierdzic musi rzeczoznawca, cena za usługę podana przez Panza sie zgadza
pojazd wyrejestrowany należy rozgraniczyć na taki który wyrejestrowano do 1995r. i po 1995r. jak do 1995r. to d... blada wyłacznie jako zabytek, jeżeli po 1995r. to można na białe blachy, ale to nie koniec bo ja musiałem wykazać cały ciąg rejestracji tekiego moto wyrejestrowanego ale dlaczego nie pamiętam, ale to fakt - większość moto bez kwitów na Allegro to nadaje się wyłacznie na części, jak czytam teksty typu jak kumasz to sobie poradzisz i to nie problem to nóz się w kieszeni otwiera normalnie baraniada
a co do zakupu do 1000 to lepiej posiadać kwit z US ze się zgłosiło to nic nie kosztuje a wypisanie kilku danych moto to niewiele czasu
Po przeczytaniu całego tematu ponownie sądze że sprawa rejstracji tego typu pojazdów zależy od życzliwości urzędników. w jednym urzedzie musisz miec taki papier a nie inny a w drugim wołaja o zupełnie inny. Kodeksy kodeksami a urzednicy swoje "0" />
Panz zwracam honor, ale powiem Tobie tak że mało który urzędnik zna właściwie te procedury, bo spotkałem się już z różnymi akcjami z Łodzi. Co do rzeczoznawcy to tylko z PZM jest brany pod uwage, rzeczoznawcy z PZU nie obrażając nikogo są za śłabi w temacie i robią kwiatki typu ( IŻ-750K) z tym się już spotkałem. Idż Ferago po zebraniu dokumentów tych podstawowych do urzędu i zobaczysz jakie kwiatki będą. Może nawet od razu zarejestrują
Jestem właścielem iża na zabytkowych blachach .Miałe go zarejestrowanego na zwykłych, w 1989 werejestrowałem i w 2001 chciałem zarejestrować i DUPA. Procedura " na zabytka " jesr kosztowna , można wiele zrobić samodzielnie (ja robiłem księżkę pojazdu) i zaoszczedzić ale opinia rzeczoznawcy TYLKO PZM nie wiem skąd się znalazł ten PZU.
Jest jeszcze inna możliwość dowiedziałem się w tym samym WK podczas rejestrowania na zabytka poprostu żle mnie poiformowali że można ALBO na zabytkowego ALBO NA KOLEKCJONERSKI mniej papierów narmalna rejestracja i mniejszea kasa ALE ja mam TYLKO jeden przegląd techniczny DOŻYWOTNIO a wszyscy Inni co roku
_________________ Iż-49 żółte tablice, Iż-49 w słoikach już na żółtych,Simson sr2 1958(paragon zakupu) Tata
No tak FK, według mnie to jedyny plus tych żółtych tablic jest taki że przegląd mamy już bezterminowy, powiem Ci, że nawet się zastanawiałem nad tym czy może swojego nie walnąc na żółte blachy ale doszedłem do wnoisku że jednak nie Dlaczego Po pierwsze za każdym razem kiedy bede chciał przekroczyć tak zarejestrowanym pojazdem granice państwa to bede musiał wcześniej biegać po jakieś bzdurne zezwolenia bo inaczej nie wyjade, a po drugie to jednak jest spory koszt i to skompresowany na jedną chwile Ja chyba jednak wole co roku zajeżdac na przeglą i płacić pare dychaczy i mieć problem z głowy - przynajmniej serce tak nie bole że się wydaje tyle kasy na raz
Zszedłem z ceny po negocjacji w PZM za opinę zapłaciłem chyba coś 150 zeta, książkę (cena oficjalna chyba i nawet do 800 zeta) zrobiłem sam podliczająć to wszystko wyszło mnie coś 500-600 ale nie miałem wyjścia no chyba że sprzedać na części ale jestem jeszcze poczytalny i szkoda mi GO było a teraz On się odwdzięcza kiedy mnie niesie po drodze zostawiając piękny zapach dwutaktu za sobą
_________________ Iż-49 żółte tablice, Iż-49 w słoikach już na żółtych,Simson sr2 1958(paragon zakupu) Tata
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach