O cholera, to gdzie on ma ta piaskarnie?? Na WENUS A tak powaznie, lepiej sie porozgladac za takimi usługami gdzies w pobliżu, bo silnik do iza nie jest taki lekki, trzeba pakowac, pacic za przesyłke, ajeszcze jakis cymbal na poczcie pierdolnie tym w kąt i sie rzebra posypią
Ogólnie fajny efekt wychodzi jak sie silnik pojedzie szczotką drucianą, ale dokladnie... ja tak robilem na jednych karterach i fajnie to wyszło, z faktu ze robie ten silnik na podrube wojskowej DKW i maluje to na czarny mat wiec powieżchnia powinna być w tym celu jak najbardziej chropowata, bo niemcom raczej gładkie odlewy z Żeliwa nie wychodziły.
Tak dla nie w tajemniczonych Wojskowe dykty, czyli tzw saharki miały kartety i dekle w silniku żeliwne, jedyne co bylo aluminiowe to głowica.
Ja się miałem brać za szkiełkowanie, ale chyba mi sie nie chce. Też przetarłem drucianą szczotką a potem drucianym zmywakiem i jest git. W Automobiliście jak była seria artykułów o renowacji NSU to ciągle pisali o winylowej szczotce na szlifierkę kątową, że niby taka ekstra a efekt lepszy niż od szkiełkowania. Ale jak się pytałem w sklepach to nawet o tym nie słyszeli.
Ferago [Usunięty]
Posty: 0
Wysłany: Pon 06 Lis, 2006
co mnie pokarało tak zardzewiałym modelem Iża? każda śrubka to koszmar!
Ferago zrób fote tłoka, zobaczymy kto mial większy nagar.No silnik i rame masz naprawde zafajdaną, ale myśle że szkiełkowanie da rade aby silnik nabrał tej poświaty pięknej, a rama do piasku. Co do czyszczenia to myj benzyną albo a raczej najlepiej płynami do usuwania smarów, olejów i pyłu. W sklepach jest to do dostania, do mycia silników w spryskiwaczu.
pawlaczyskis [Usunięty]
Posty: 0
Wysłany: Wto 07 Lis, 2006
No to qtfa trafiła Ci się maszyna Nic nie powiem Ja rozbierałem już sprzęty stojące 5 lat pod płotem, ale takiej ramy to jeszcze nie widziałem Podłamany? Tak miało (nie) być Pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości!
Ferago [Usunięty]
Posty: 0
Wysłany: Pon 13 Lis, 2006
Zdjęcia z ściągania wału, tragicznie zapieczony, najpierw podjąłem sie popi... metod przez co ukruszyłem kawałek wału i zrobiłem dwie rysy na kraterze zajebiste.
Ferago [Usunięty]
Posty: 0
Wysłany: Pon 13 Lis, 2006
czy moze mi ktos pomóc, nie wiem co dalej z tym wałem, czyscic go czy też kupić używany, dostałem info ze ktos z forum ma ? podpowiedzcie ?
A widzisz Ferago, ja ostatnio sprzedałem 3 wały do IŻa i napewno z nich być zrobił coś porządnego, mam jeszcze 2 zapasowe ale narazie nie na sprzedaż Gdybym wiedział że będzie taka sytuacja to zostawiłbym Ci przynajmniej jeden
Ale nie martw się, jakoś wspólnymi siłami pomożemy Ci Ja jeszcze w tym tygodniu mam zamiar jechać do gościa który podobno posiada od cholery części do IŻa 49 - dostałem na NIego namiary i nie omieszkam sprawdzić co On takie tam chomikuje a jak nie to ten mój kumpel który ma te 4 Jawy Perak może Cie poratuje bo widziałem że ma jakiś wał do 56-tki
No dobrze wał zasyfiony jeszcze takiego nie widziałem.
Ferago [Usunięty]
Posty: 0
Wysłany: Czw 23 Lis, 2006
Nowe zdjęcia. Iż na golasa i świeżo odebrane części od Daniela S.
Co do zawartości paczki i kasy jaka za nia wydałem mam pewne zastrzeżenia, co będe wyjasniał
Części widoczne na zdjęciu to: łańcuch sprzęgłowy dwurzędowy, tarcze sprzęgłowe, dziwgnia ssania, tłok + pierścienie, kłuczyk do stacyjki, gumy na łańcuch, gumy na podnóżki, gumy na kierownice, wykładziny hamulcowe, linka od czegoś
Ferago [Usunięty]
Posty: 0
Wysłany: Pon 27 Lis, 2006
Panowie pomożcie, mam wał i jest przytarty, zobaczcie na ponizszych zdjeciach:
Też tak uważam , orginalnie w tym miejscu jest gwiazdka położona między uszczelniaczem a łożyskiem , i nie powinno to w niczemu przeszkadzać . Co mogło spowodować takie przytarcie pewnie łożysko się wysypało.
_________________ ИЖ-49 z 1956, Junak M10
Ferago [Usunięty]
Posty: 0
Wysłany: Wto 28 Lis, 2006
nie mam pojecia, kupiłem ten wał od chlopaka z aukcji
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
A tak powaznie, lepiej sie porozgladac za takimi usługami gdzies w pobliżu, bo silnik do iza nie jest taki lekki, trzeba pakowac, pacic za przesyłke, ajeszcze jakis cymbal na poczcie pierdolnie tym w kąt i sie rzebra posypią 
Nic nie powiem 
Ja rozbierałem już sprzęty stojące 5 lat pod płotem, ale takiej ramy to jeszcze nie widziałem 
Pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości!
Gdybym wiedział że będzie taka sytuacja to zostawiłbym Ci przynajmniej jeden 
Ja jeszcze w tym tygodniu mam zamiar jechać do gościa który podobno posiada od cholery części do IŻa 49 - dostałem na NIego namiary i nie omieszkam sprawdzić co On takie tam chomikuje 
