Rzucę taki o temat do dyskusji. Na Allegro wisi Jeż. Aukcja się skończy bez ofert bo cena nie trafia jeszcze w obecne realia (7500PLN), ale zdjęcia wolę aby zostały na dłużej. Dlatego wylądowały w forumowej galerii.
Niby nic specjalnego. Iż po pseudo remoncie, nieco skundlony, nie posiadający mocnej wagi dla której można by pewne rzeczy przyjmować za pewnik, a byś może niesłusznie.
Pomijając zupełne kalafiory typu: gumy podnóżków, prawa blacha przednia mocowania silnika, lampę przednią, klakson, filtr powietrza, nieoryginalne śruby lampki tylnej czy prawą gumę, dźwignię ssania, obejmę dźwigni odprężnika czy prawą gumę zbiornika. Motocykl posiada kilka fajnych fantów (w sumie jako baza jest bardzo wdzięcznym tematem do remontu) takich jak: pucha prądów, korek baku, dźwignie ręcznej zmiany biegów, srebrno pomalowany cylinder.
O ile na chwilę obecną wiemy jak wyglądał Iż w 51 roku, a posiadał dużo rzeczy wspólnych z Iżem 350, to ciekawe ile rzeczy z Iża 49 z pierwszego roku produkcji jeszcze miał w 52 roku.
Kilka rzeczy jest zupełnie zrozumiałych (np: zbiornik paliwa bez logo), ale o niektórych elementach nie potrafię tego powiedzieć. Z reguły gdy czegoś nie ma zastępuje się nowszymi odpowiednikami i faktycznie jest tu kilka przykładów, ale istnieją także też tematy w drugą stronę. Ciekawe czy fabryczne czy naleciałości z tego co ktoś kiedyś posiadał?
Gaca, to wygląda (prawdopodobnie) tak:
Motocykl użytkowany przez właściciela, zużywaj a się jakieś elementy - wymiana na części aktualnie dostępne, ewentualnie dorabianie części metodą chałupniczą.
Następnie motorek przechodzi w ręce nowego właściciela (syn, wnuk), ten ewentualnie użytkuje pojazd lub robi jego (jak to nazwałeś: pseudo remont) i wystawia go na aukcji, myśląc pewnie, że zbije na nim kokosy.
Gaca, to wygląda (prawdopodobnie) tak:
Motocykl użytkowany przez właściciela, zużywaj a się jakieś elementy - wymiana na części aktualnie dostępne, ewentualnie dorabianie części metodą chałupniczą.
Następnie motorek przechodzi w ręce nowego właściciela (syn, wnuk), ten ewentualnie użytkuje pojazd lub robi jego (jak to nazwałeś: pseudo remont) i wystawia go na aukcji, myśląc pewnie, że zbije na nim kokosy.
sprzedawca do handlarz, a malowanie wygląda jakby malował bez rozbierania tylko przykrył silnik, kierę, lampy folią i jechał po całości czyli tak jak handlarz samochodów posługuje się palkiem do plastików. "Odpicować dla oka, do zdjęć"
Gaca co nie pasuje z przedniej lampie???
_________________ Iż49 + Honda CBR F4i
Ostatnio zmieniony przez matin82 Pią 10 Lut, 2012, w całości zmieniany 1 raz
Na Allegro jest obecnie Iż49 za 3750zł, zresztą został już mocno skomentowany. Wydaje mi się, że gdyby ten powyżej, niebieski Iż, kosztował tyle samo, posiadał pewne papiery (nie pamiętam czy ma) byłby jak najbardziej wart tej ceny. Myślę, również że wart byłby wzięcia przez osobę która chce się zaopatrzyć w Iża49.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach